Religii nie ma (…) ginie jeszcze sztuka i filozofia i to ginie w nas. To są banały od których rzygać się zachciewa. Ale trzeba zrozumieć tych, którzy w obrębie odpowiadających im istotności i zjawisk muszą przeżyć swoje życie. To nie jest chwilami ani łatwe, ani zabawne.